BK z racji niezmiennej postaci auta, również nie nastręcza problemów. Rozpakowujemy się razem z trzonem ekipy CentoRally i 9:30 wychodzimy na opis trasy.
Trasa jak ostatnio w Tychach, baaardzo szybka i przynajmniej długa no i przez hopę bez żadnej szykany !
11:14 przejeżdżamy pierwszy PKC i po trzech minutach maszyna zaczyna odliczać nasz czas do startu. Przejazd przez hopę już miałem obliczony na dokręcone trzy z lekkim dohamowaniem więc ten element mieliśmy opanowany. Następnie tzw wanna, lubiana przez zawodników i kibiców, którą trzeba iść dnem w obie strony jak się walczy o czołowe lokaty. Po technicznej partii, trzy długie proste, na zapięcie piątego biegu, z dwoma szykanami i nawrotem na końcu małego owalu.
Czas 2:04.98 po z naszego punktu widzenia bezbłędnej jeździe, okazał się wystarczająco dobry na objęcie prowadzenia w klasie, więc na drugi przejazd planem było utrzymanie tego samego tempa. Pomysłu na urwanie czegoś raczej nie było. Po udanym przejeździe – 2:04.96.
Na hopie dziś odbywały się loty w najlepsze, latały Hondy, poleciało również Clio, które po długim skoku wylądowało na „dziobie”. Lot dokonał sporych spustoszeń, a z rozwalonej miski wylał się olej na zjeździe z niej. W związku z tym drugi przejazd został anulowany, i trasa została skrócona o nią.
Na powtórzonym, przejeździe było czysto, czas 1:32.65.
Zawody nabrały lekkiego opóźnienia, ponieważ strażacy już wcześniej robili neutralizację oleju po tym jak silnik jednej z załóg z pucharu skończył swój żywot.
O 15.24 mieliśmy ostatni PKC. Ten przejazd poszedł najsłabiej, zrobiliśmy mały błąd i czas 1:33.29.
Walka z Damianem była dziś bardzo zacięta, cięliśmy się na sekundy. Michał w żóltym Seju deptał nam po pietach.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników potwierdziło się, że wyjęliśmy obie klasy. Pierwszą (do 1400ccm) i nowo utworzoną – CentoRally ! Wyniki
Jest to klasa dla Fiatów Cinquecento i Seicento z motorami do 1242 ccm. Bardzo fajna inicjatywa, można sobie wspomnieć czasu pucharu Cinquecento w latach 90-tych 🙂
Dziękujemy Maćkowi i Michałowi za przechowanie gratów i wszystkim pozostałym za mile spędzony czas i dobrą rywalizację!
Kolejna szósta runda, odbędzie się poza torem. Prowadzone są starania, by została rozegrana na drogowym odcinku w Bieruniu. Mimo niepunktowania w dwóch rundach na początku sezonu, mamy zamiar kontynuować walkę o jak najlepsze w klasyfikacji sezonu.
Dobra jazda, gratulacje! Jakie masz przełożenie główne skrzyni? Sportingowa to to nie jest;)
Dzięki 🙂 Skrzynia ma popularne krótkie 13×64 (4,9) 🙂